2 listopada 2012

co za ironia...

usiądź wygodnie. odpal fajkę. wyjmij z szuflady zdjęcia - Wasze wspólne. zamknij na chwilę oczy, i przypomnij sobie chociaż jedną wspólną chwilę. teraz weź do ręki zapalniczkę, i spal je - spal każde zdjęcie, a wraz z nim każde wspomnienie.
gotowe? to powiedz mi teraz czy choć przez chwilę nie poczułaś nic w sercu? żadnego skurczu, kompletnie nic? no właśnie.. i teraz tylko pytanie: dlaczego zdjęcia nadal są całe, i z powrotem trafiły do szuflady - bo kochasz, zbyt mocno...








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz